WIADOMOŚCI

Williams potwierdził Maldonado
Williams potwierdził Maldonado
Zespół Williamsa potwierdził, że Pastor Maldonado pozostanie z zespołem w swoim drugim roku startów w F1.
baner_rbr_v3.jpg
Wenezuelczyk zadebiutował w F1 wraz z potężnym wsparciem koncernu PDVSA, jednak dochodzenie wenezuelskiego rządu i wątpliwości co do dalszego wsparcia ekipy w ostatnim czasie poddały w wątpliwość możliwość przedłużenia jego kontraktu.

„Jestem zaszczycony, że mogę kontynuować współpracę z Williamsem w swoim drugim roku startów i dam z siebie wszystko, aby pomóc ekipie powrócić na czoło stawki” mówił Maldondo. „To był trudny sezon dla całego zespołu, ale osobiście dało mi to okazję do nauki i rozwoju.”

„Jestem przekonany, że kroki jakie podjęliśmy, aby poprawić naszą konkurencyjność zaowocują w sezonie 2012 i dalszych. Jestem wstrząśnięty byciem częścią tego a także możliwością reprezentowania Wenezuelczyków w Formule 1.”

„Pastor udowodnił w tym roku, że jest nie tylko szybki, ale także zdolny do utrzymania równej i mocnej formy wyścigowej. Pastor był odpowiedzialny za wszystkie nasz wejścia do Q3 w sezonie 2011 a jego wyścig w Monako był niesamowity” komentował z kolei szef zespołu, Frank Williams.

„Pastor zadomowił się także bardzo dobrze w Williamsie, przyczyniając się mocno do rozwoju w fabryce i z naszymi partnerami. Odegra kluczową rolę w sezonie 2012, gdyż przebudowujemy zespół i idziemy do przodu.”

Frank Williams potwierdził także, że kierowcą rezerwowym pozostanie Valtteri Bottas. Fin w przyszłym sezonie wystąpi podczas 15 piątkowych treningów.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

36 KOMENTARZY
avatar
Skoczek130

02.12.2011 09:50

0

Świetnie! Mam nadzieje, że przyszłoroczny samochód pozwoli mu na walkę o punkty oraz pokazanie swego talentu w Monte Carlo! Już w tym pokazał znakomite osiągi i gdyby nie kolizja z Hamiltonem, byłby szósty! :))


avatar
Haziaj

02.12.2011 10:49

0

Ogólnie Frank jest zachwycony Pastorem i nie raz wspominał, że to zdolny kierowca. Przedłużenie kontraktu było jakby formalnością.


avatar
pjc

02.12.2011 10:55

0

@Skoczek zgadza się Pastor bardzo dobrze radził sobie w Monaco również w GP2 wygrywając tam wyścigi. To właśnie bolid a raczej jego silnik był przyczyną porażek kierowców tej ekipy w obecnym sezonie. Teraz liczę na mocny powrót do środka stawki. Na początek będę zadowolony jak pokonają Saubera i Toro Rosso. A może będzie jeszcze lepiej? Zobaczymy.


avatar
Orlo

02.12.2011 11:05

0

Hulkenberg był lepszy, ale cóż, tak to już jest na tym świecie...


avatar
Mad89

02.12.2011 11:15

0

4. ciekawe właśnie co z Hulkenbergiem. Może go w Force zatrudnią, oni przynajmniej mają dobry bolid.


avatar
pjc

02.12.2011 12:19

0

Bolid dobry ale mniej więcej na tym samym poziomie co w zeszłym sezonie. Za to na porażce Williamsa zyskały Sauber oraz STR. Moim zdaniem cała czwórka może iść łeb w łeb w 2012r. Będzie ciekawie.


avatar
Święty

02.12.2011 12:21

0

Co wy opowiadacie w ogole? Pastor jest beznadziejny, radził sobie dużo gorzej od Rubensa. Kolejny pay-driver -> gdyby nie kasa to nigdy by do F1 nie trafił.


avatar
devious

02.12.2011 12:25

0

@2 Frank to jest przede wszystkim zachwycony kasą Pastora :) Prawda jest taka, że jakby nie silne finansowe plecy Maldonado to nie byłoby mowy o tym jaki to jest dobry i szybki :) Choć fakt, kilka razy pojechał ładnie, zwłaszcza w Monako ;) Tyle, że 1pkt tyłka nie urywa nawet biorąc pod uwagę ułomność bolidu... W przyszłym sezonie powinno być lepiej i może w końcu Pastor ugruntuje swoją pozycję w F1 na tyle, że o jego pieniądzach przestanie się zupełnie mówić bo będzie się ceniło tylko jego osiągi :)


avatar
pjc

02.12.2011 12:27

0

@Święty rewelacji może nie było ale Wenezuelczyk kilka razy błysnął. Weź pod uwagę fakt,że to debiutant. A że Rubens był lepszy to w tym przypadku zrozumiałe.


avatar
Święty

02.12.2011 12:35

0

9. Dla mnie to nie jest zrozumiałe. Gdy Robert wchodził do BMW to był lepszy od weterana Nicka. Podobnie Murzyn. Pastor jest po prostu gorszy i nie wiem dlaczego ludzie tutaj pisza ze prezentowal "znakomite osiagi". No jprdle. Najgorszy wynik ze starych ekip i nie mozna tego usprawiedliwiac wylacznie slabym bolidem.


avatar
pjc

02.12.2011 12:47

0

@Święty jest to analogiczna sytuacja(ale jednak o wiele gorsza) do sytuacji Renault z lat 2008-2009. Tyle,że wtedy to Alonso ciągnął wszystko w pojedynkę jeżeli chodzi o wyniki kierowców.


avatar
pjc

02.12.2011 13:08

0

W moim komentarzu nr 11 jest oczywiście mowa o sytuacji Williamsa. Co do Roberta to rzeczywiście błysnął od razu. Ale czy od razu był lepszy od Niemca to już nie byłbym taki pewien. Z pewnością w ciągu 2 następnych sezonów(czyli 2007-2008) osiągał stopniowo lepszy poziom od Nicka. A to zaowocowało rozwojem kariery Polaka w następnych latach.


avatar
pjc

02.12.2011 13:12

0

Wracając do tematu. Poza tym wiesz doskonale,że Williams po prostu stanął w miejscu w 2011r. i moim zdaniem żaden, nawet najlepszy kierowca nie osiągnąłby w nim podium w wyścigu.


avatar
Skoczek130

02.12.2011 13:14

0

@Święty - widocznie oglądałeś tylko wyścigi, w których to Rubens był lepszy. Prawdą jest, że Rubens jak był lepszy od Pastora, to niewiele, natomiast jak Maldonado był lepszy, to zdecydowanie. W Monako po prostu go zniszczył! Zresztą jest psim obowiązkiem takiego kierowcy, aby był lepszy. A wcale jednak nie był taki błyskotliwy. Rubens jest na skraju kariery i jeżeli zostanie jeszcze w F1, to tylko na jeden sezon. To stary kierowca, z którym wiązac przyszłośc nie jest rozsądnie. Moim zdaniem Pastor zrobił dobrą robotę, a w przyszłym roku będzie tylko lepszy! Pokazał, że jest szybki. Co do błędów, wraz z każdym przejechanym kilometrem będzie ich tylko mniej! Życzę mu, aby mógł w przyszłym roku pokazac swój talent, gdyż w tym posiadał na prawdę słabą furmankę. :)) @devious - to raczej jest logiczne. Williams to zespół o ogromnych problemach finansowych, więc nie mogliby sobie pozwolic na kierowcę bez wsparcia. Rubensa trzymali ze względu na doświadczenie i dobry sezon 2010, ale teraz kiedy Sutil jest na horyzoncie (ma wsparcie), Baricz nie jest już potrzebny. Szkoda, że Brazylijczyk nie zastanowił się nad zakończeniem kariery w Brazylii, bo może zniknąc jak Alesi czy kilku innych. ;/


avatar
Tilion

02.12.2011 13:44

0

Trochę odbiegając od tematu - Williams jest w kłopotach finansowych? To wejście na giełdę nie pomogło? Bo jeśli teraz akcje stoją słabo, to może warto kupić ich trochę, jeśli jest nadzieją na dobry (a na pewno lepszy od tego) sezon Williamsa w F1? Na jaką giełdę wszedł Williams, wie ktoś?


avatar
devious

02.12.2011 13:53

0

skoro tak się zachwycacie Maldonado to może wymieńcie te jego genialne starty bo ja szczerze nie pamiętam nic co by mi zaimponowało :) co by nie mówić Williams kilka razy był w Q3 i na pewno auto nadawało się do walki o pojedyncze punkty a Maldonado bodajże 4 razy na 19 startów otarł się o te punkty... w Monaco miał pecha ale nie tylko on - znalazł się tak wysoko m.in. przez to, że sporo kierowców opadło a Hamilton odstawiał jakiś cyrk - choć faktycznie to był najlepszy wyścig Pastora i za to ma plusa... Do Hulkenberga moim zdaniem nie ma jednak podejścia co zresztą pokazała nie tylko F1 ale i GP2 gdzie Hulk po prostu zmiażdżył Pastora a jest przecież kilka lat młodszy :) Dla mnie osobiście Maldonado to poziom Pietrowa czy Senny czyli przyzwoity koleś, który raz na sezon błyśnie jakimś wynikiem jak mu się wszystko ułoży a poza tym popełnia masę błędów, odpada z wyścigów i ma już bliżej do 30stki niż do 20stki :) Ot zwykły dowoziciel punktów... Może F1 tak jak w GP2 po 4 sezonach startów zacznie jeździć super ale prawdziwe talenty jeżdżą super już w 1 sezonie startów... A porównania do Rubensa to trochę słaby wyznacznik bo Rubens jest już stary i coraz słabszy - a i tak zdecydowanie pokonał Maldonado i w punktach i w finiszach i w najszybszych okrążeniach - jedynie w kwalifikacjach skończyli mniej więcej na równi...


avatar
pjc

02.12.2011 14:40

0

Skoczek130 Alesi to inna bajka jak Barrichello. Ten kierowca miał naprawdę szansę na zaistnienie w F1. Ale od momentu przejścia do Ferrari następnie do Bennettona miał ogromnego pecha. Szereg usterek i defektów eliminował go z walki o najwyższe miejsca na podium. Jeżeli chodzi o końcówkę kariery to został przygarnięty przez dawnego partnera z zespołu(Prosta), któremu marzyło się stworzenie silnej francuskiej ekipy na bazie Ligiera i reprezentowanej właśnie przez francuskich kierowców. Ten pomysł nie wypalił i tak jak skończyła się kariera Prosta(jako szefa zespołu) tak skończyła Alesiego(nie liczę końcówki w barwach Jordana) jak i również Peugeota w Formule1. A do tego "stary" Jean został wyparty przez lepszych w owym czasie kierowców i po prostu z braku możliwości dalszego zatrudnienia odszedł do DTM-u.


avatar
pjc

02.12.2011 14:41

0

@Tilion W Niemczech - Frankfurt.


avatar
pjc

02.12.2011 14:43

0

Ale również inne europejskie. Było o tym w serwisie.


avatar
belzebub

02.12.2011 14:47

0

Ja także uważam, że Maldonaldo niczym specjalnie nie zabłysnął, już Perez lepiej jeździł, choć Maldonaldo to były mistrz, a Meksykanin vice GP2. Zresztą podobnie pisałem na początku sezonu no i sprawdziło się na jego koniec. Oczywiście Sauber pobił w minionym sezonie Williamsa na głowę, no i ten jeden punkcik Maldonaldo, mówi chyba samo za siebie. Święty porównałeś wejście Ham, fakt ma talent, tylko należy wspomnieć, że MCL to jednak inna liga. Przypadek Kubicy jest podobny, też ma talent, ma coś więcej, niż taki Maldonaldo. Williams powinien pójść drogą Reno, ściągnąć jednego porządnego kierowcę, bo Barichello, nawet uwzględniając jego doświadczenie, no cóż... Sprawa bolidu, Williams musi poradzić sobie z jego awaryjnością, a szczególnie z KERSem, bo jego brak, jak było widać powoduje mniejszą konkurencyjność, kolejna sprawa, o której napisałem wcześniej, porządny kierowca, który będzie potrafił go rozwijać i od którego Maldonaldo może więcej się jeszcze nauczy. Kwestia kasy, powiedzmy sobie szczerze, gdyby nie potężna kasa z koncerny PVDSA, Maldonaldo na pewno nie ujrzelibyśmy w nadchodzącym sezonie. Taka niestety jest prawda. I to, że dobry był w Monaco o niczym nie świadczy, tu trzeba być dobrym na wszystkich, albo przynajmniej na większości torów. Niemniej, trzeba mu dać szansę, Pietrow w końcu też zanotował progres w porównaniu do swego pierwszego sezonu, może w przypadku Wenezuelczyka będzie podobnie, poczekamy, zobaczymy.


avatar
athelas

02.12.2011 15:01

0

17. No nie wiem, czy taka inna. Potencjał Rubensa był duży, i tak jak Alesi Ferrari go nieco zepsuło... Miał przecież w kontrakcie, że ma dawać Schumiemu wygrać. NIe był od Schumiego lepszy, nawet mu nie dorównywał, ale na coś więcej było go stać. Niestety, nie miał szczęścia w karierze, tak jak Alesi. A co do Pastora... aha. Ja tegorocznych debiutantów nie lubię, nikt nie zabłysnął naprawdę. Rok temu był Kobayashi (no, miał 2 starty w 2009, ale generalnie debiutant), Hulkenberg. Naprawdę dobrzy kierowcy. Ale lepiej mieć kasę... Maldonaldo nie jest zły, ale nic wielkiego z niego nie ma. Nie jest to materiał na mistrza moim zdaniem (taki Hulkenberg już tak).


avatar
athelas

02.12.2011 15:04

0

20. problemy z KERS i silnikiem będą mieli raczej za sobą - przechodzą na Renault, a to dostawca silników dostarcza także KERS. I racja z Monaco. Pastor pojechał dobrze, można to porównać do 2. miejsca Senny w Tolemanie... ale Senna także niszczył partnera o ponad 3 sekundy na innych torach :) a Pastor od Rubensa wyglądał słabiej zwłaszcza w Q w Brazylii było to widać (choć nie wiemy jakie mieli ustawienia).


avatar
pjc

02.12.2011 15:50

0

@athelas tu nieco się różnimy. Alesi przechodził do Ferrari kiedy zespół ten przechodził kryzys. Zarówno Prost jak i Jean odczuli słabą dyspozycję samochodów na własnej skórze. Tyle,że Prost "zrobił sobie" 1-roczną przerwę a Alesi tkwił tam nadal. Co do Hulkenberga, ciężko jest mi jednoznacznie stwierdzić czy jest to materiał na mistrza. Ale dowiemy się tego (mam nadzieję) za kilka lat. Kiedy zaczynał testy w Williamsie mówiono o nim w samych superlatywach ale kiedy przyszło do jazdy w wyścigach to tu było już gorzej. Może nie tragicznie ale z pewnością też bez rewelacji. Jedno "pole position" nie pozwoliło mu na pozostanie w stawce na 2011 ale w sumie super,że złapała go Force India. Chciałbym aby jego kariera potoczyła się tak jak Alonso. Ale czy tak będzie? Alonso został po roku w Minardi zatrudniony w Renault (czołowym zespole) a Force India do czołówki póki co nie należy. Chociaż miło by było gdyby Nico swoimi wynikami wprowadził tę ekipę do pierwszej 4-5 zespołów.


avatar
poncki

02.12.2011 15:50

0

Jeżeli zbudują bolid, który jedzie, może wtedy pokaże umiejętności. Jeżeli nie, potwierdzą się co po niektóre komentarze powyżej a zarazem mój własny: to marny kierowca, błyszczał w GP2, za cienki na F1.


avatar
GrzeSzNY

02.12.2011 16:11

0

@swiety biedaku nie chce ci mowic ale jestes gorszy od Murzyna we wszystkich aspektach swego zycia? czym cie to czyni? not arian at all :D. @pjc nie byl bym tego taki pewny mowiac ze FI bedzie mialo taki sam bolid od 2008 skoczyli i to niezle w constructorach. Nie zdziwil bym sie gdyby w 2012 walczyli o 5-4 miejsce ... oni maja wylacznie tendencje zwyzkowe. Williamsowi za to zycze jak najlepiej, bo trzeba upasc aby miec mozliwosc sie podniesc ;)


avatar
pjc

02.12.2011 16:21

0

@GrzeSzNY chodziło mi o porównanie formy bolidów FI z 2010 i 2011. Pomiędzy tymi sezonami nie widzę znaczącej różnicy jeżeli chodzi o zdobycze punktowe FI ale zauważyłem póki co ich stabilną formę przez kolejne dwa sezony a to wszystko dzięki spadkowi osiągów LRGP czy Williamsa.


avatar
pjc

02.12.2011 16:28

0

Faktem jest,że złoili skórę LRGP w drugiej połowie sezonu w stosunku 49:7. Jeżeli utrzymają to tempo w 2013 to podskoczą o 1 oczko w generalce. Tyle,że zadanie będzie znacznie trudniejsze bo w składzie LRGP będzie Raikkonen i ... No właśnie kto? Jeżeli drugi dobry kierowca to nie dadzą rady. A pierwsza czwórka jest nie do ruszenia. Pozdr.


avatar
Orlo

02.12.2011 16:45

0

@pjc Bo ja wiem, czy Merc jest dla FI nie do ruszenia? W niejednym wyścigu ich objechali, choćby w Brazylii.


avatar
Skoczek130

02.12.2011 18:09

0

@pjc - no właśnie. Szkoda byłoby, gdyby kierowca o takiej renomie odszedł w niepamięc. Szkoda takich sytuacji, bo to nie przypadkowi "jednosezonowcy", a zawodnicy będący częścią rywalizacji F1 na serio! ;)


avatar
Święty

02.12.2011 18:20

0

25. Ty również jesteś we wszystkim gorszy od murzyna;]


avatar
pjc

02.12.2011 18:35

0

@Orlo póki co FI to nie ta liga i nie ci kierowcy. A w Brazylii Force India jeszcze o coś walczyła a Mercedes już nie.


avatar
januszj26

02.12.2011 22:38

0

F1 to 50%biznesu i 50% sportu lecz te 50% sportu to 40% należy dla konstruktorów a reszta to kierowca


avatar
etos

02.12.2011 23:05

0

Barichello i Hulkenberg byli lepsi wiec nie chodzi tu o zdolnosci itp. to tylko pierd....lenie pod publiczke. Bedzie jezdzic bo zaplaci za jezdzenie.


avatar
rusekf1 fun

03.12.2011 13:53

0

Koniec sezonu Maldonado nie najlepszy. Wcześniej rzeczywiście jak na debiutanta jeździł dobrze


avatar
devious

04.12.2011 20:13

0

@27 pjc nawet jak w Lotusie będą Raikkonen i Kubica i obaj w topowych formach - to niekoniecznie muszą notować super wyniki bo przecież bolid może się okazać niezłym szrotem :) przypomnijmy sobie wyniki Kubicy z 2009 roku - co np. pokazał w Monako... Lotus to obecnie spora niewiadoma bo póki co stracili sporo kadry - a tymczasem Mercedes ciągle się wzmacnia, zgrywa ekipę i w końcu bolid im wyjdzie - z kolei Force India nie ma takiego potencjału ale solidnie krok po kroku idą do przodu - w przyszłym roku jak Lotus schrzani bolid jak najbardziej mogą zająć 5 miejsce nawet jak kierowcy będą słabsi od pary Lotusa... Co do Hulkenberga - nie miał idealnego sezonu ale pamietajmy o braku testów i dość małym doświadczeniu Hulka w mocnym sprzęcie (1 sezon w GP2 gdzie taki Maldonado jeździł 4 sezony) - i pierwsze wyścigi miał słabe, sam to mówił - potem się rozkręcił i zaczął pokonywać Rubensa i przywozić solidne punkty, ładnie walczył w ostatnich wyścigach m.in. z Kubicą... Moim zdaniem Williams popełnił błąd zostawiając Rubensa a nie Hulka - teraz mieliby Hulka po 2 sezonach jazdy i zapewne byłby w tym momencie już dużo lepszym driverem od Rubensa :)


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu